gru 09 2004

PRZYSTANEK...


Komentarze: 21
Jest ciezko, gorzej niz by sie moglo wydawac
Umiera we mnie sila i walka z przeciwnosiami losu
Nie sadzilam,ze kiedys bede sie tak czula...
Z takiego mozna by powiedziec blahego powodu..
Nie dla mnie, teraz to jedna z wazniejszych rzeczy.
Staram sie jak moge najmocniej, staram sie cholernie
a wali mi "leb na szyje"
...
Moglam pomyslec wczesniej, postarac sie.
Teraz zaoszczedzilabym sobie lez, i strachu.
...
Juz mnie chca leczyc, juz mi wmawiaja...
A chora nie jestem...
Bo przeciez slabosc to nie choroba...
Bo przeciez nie umieram...
Chyba, ze tak bardzo...zle mi bedzie...
Chyba, ze na kolana przed Bogiem padne...
Chyba, ze smierc zakreci sie we mnie...
Upadne...
...
Ten tytulowy "przystanek"
Zrodzil sie w mojej glowie...
Dopuki autobus nie przyjedzie
Nie oddale sie od niego...
...
Dlatego...na chwile przestane zyc dla innych..
Tylko dla Ciebie kochanie, bo na przystanku
zawsze ze mna stoisz, nie opuszczasz mnie na krok
...
Powodzenia Diano,powodzenia...
Zyczyla sama sobie...

d2ieciak : :
ja...
13 grudnia 2004, 16:45
ach dzięki:)
12 grudnia 2004, 17:39
to...proste..ja rozumiem..czytajac czasmi twoje notki rozumiem o co w nich chodzi....hmn... niop....zasami ludzie maja problemy i lanie ich bezsilnosc....a nawet nie wiedza dlaczego lub nie rozumieja...jak to sie stalo...pozdrawiam
aGuLa
11 grudnia 2004, 22:30
ja tak samo jak Aniulką nie kumam tej notki ale to nic =) .. Ładne zdjęcie :*
ja...
11 grudnia 2004, 12:02
Z Ksawerym wszystko dobrze, to nie chodzi o to.Są tez inne sprawy...moze nie az tak wazne jak miłość,ale Są..Pozdrówki:*
aniulkuś
11 grudnia 2004, 10:20
przepraszam, ale nie rozumiem tej notki.. może jestem za głupia, ale czytałam kilka razy i nie wiem nadal o co chodzi... byŁaś >i mam nadzieje że nadal jesteś< taka szczęśLiwa z Ksawrem...to dlaczego piszesz że jest Ci źle... jakie przeciwności losu? z miłością wszystko jest łatwiejsze... musi być... a może to naprawdę coś poważnego o czym nie mam pojęcia.... nie wiem... nie rozumiem.... przepraszam...
09 grudnia 2004, 12:02
Jak nie masz problemów, nie wiesz że żyjesz - wiem po sobie.

Dodaj komentarz