MILOSC, KAWA I CYTRYNOWE NOCE
Komentarze: 6
Ciekawe czy ktos jeszcze pamieta.
Jaka kiedys bylam.
Moze i lepsza, ale napewno nie
bardziej szczęsliwa.
Wcale nie jest tak, ze smiejemy sie
z naszych starych milosci, tesknot.
Mnie to naprawde bolalo i jak
pomysle o tym co wtedy
dzialo sie w mojej glowie naprawde
chce mi sie plakac.
Pomyslec, ze to wszystko przez
jednego czlowieka, ktorego juz nie wspominam.
Jeszcze kiedys
myslalam, ze to juz koniec.
"Bog dal mi kopa w dupe, to koniec"
-Tak wlasnie.
Dzis, wiem.
Dal mi nowa szanse, na nowe lepsze zycie.
Najlepsze zycie.
Nasze zycie. Bo dziele je z Tobą.
Wszystko jest takie piekne.
Myslisz, ze masz pecha?
poczekaj, ja poczekalam.
Musi byc tragicznie zeby pozniej moglo byc cudownie.
Nigdy juz nie chce wracac do tamtego swiata.
Wcale nie jestem przez te doswiadczenia twardsza.
Wręcz przeciwnie:
/delikatna i uczuciowa/
Wielu rzeczy sie nauczylam.
Pokory, przede wszystkim.
Usmiecham sie codziennie, dziekujac za to co mam.
Doceniam to.
Chce juz byc z Toba do ostatniej sekundy mych chwil.
uwielbiam Cie, nigdy nie czulam sie tak potrzebna i kochana
jestes dla mnie wszystkim.
// O wilku mowa, akurat teraz //
Wspomienia.
Terazniejszosc.
Amen.
Nie wiem czy to jest kwestia lepszości, czy też może tego, że wtedy miałam z Tobą dobry kontakt, a teraz już wcale Ciebie nie znam, więc chyba nie mogę porównać i tego stwierdzić.
Życie to jeden wielki ciąg wydarzeń - raz dobrych, raz złych. I trzeba przyzwyczaić się, że los nie zawsze jest po naszej stronie.. Ale to minie.. A i wesołe sprawy życie czasem wystawia na próbę - jedni walczą o nie, inni się poddają.. cóż.. taka kolej rzeczy...;) don\'t give up!
Dodaj komentarz