maj 05 2006

Bez tytułu


Komentarze: 0

rozerwalam serce na pol.
Gdy rozrywalam upadlo
na podloge.
1000000.czesci.
mojego serca
lezy na betonie.
Placze wiesz.
cicho.
bezszelestnie.
Chwytam sie kazdej
napotkanej okazji.
By niczego nie stracic.
Lapie za lapke  pluszaka
wypchanego wata.
Kupuje szczescie w
sklepach z metkami.
pierdolone pretty pony.
Wpoczatek.napoczatektygonia.
wyjade daleko.daleko.
Odpoczne od wszystkiego
co tu.tu
ciesze sie.i nie dzwon.nie.
prosze Cie.

 

d2ieciak : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz